poniedziałek, 28 stycznia 2013

 Imagin z Liam`em dla Sylwii Suder.


Jesteś przyjaciółką Liama.On teraz został wielką gwiazdą.I prawie się do ciebie nie odzywa,nie dzwoni,nie pisze nic.Ma teraz innych przyjaciół.Nie chce mieć takiej przyjaciółki jak ty....zawsze to sobie mówiłaś.Zapomniałaś o nim tak jak on o tobie,ale to tylko sobie wmawiałaś codziennie bo w głębi serca o nim pamiętasz,ale chciałaś zacząć wszystko od początku.Poznałaś nowych przyjaciół i swojego obecnego chłopaka[i].Lubiałaś patrzeć na zdjęcia twoje z Liam`em bo tylko to ci po nim zostało i bransoletka,którą wrzuciłaś do pudełka i leży gdzieś tam pod łóżkiem.Bałaś się zaufać ludziom przez Liama.On bardzo cię zranił.Gdy już wszystko miałaś poukładane on zjawił się nagle i stanął przed tobą,zachowywał się tak jak by nic się nie stało.Nie wiedziałaś co zrobić więc zamknęłaś mu drzwi przed nosem i opierając się o ścianę opadłaś na podłogę.Skuliłaś kolana i zaczęłaś płakać."Po co on tu przyszedł"-myślałaś sobie.Słyszałaś jak stał za drzwiami.
-[t.i] wpuść mnie pogadajmy
Nic nie mówiłaś.Nie mogłaś.Wszystkie wspomnienia wróciły,te uczucia i ten straszny ból,który czułaś każdego ranka jak się budziłaś.
-[t.i] proszę
-Idź sobie....po co tu przyszłeś....idź sobie do swoich przyjaciół....nie chce cię znać...proszę idź!!
-Ale[t.i] to ty nią jesteś i zawsze byłaś
Po twoich polikach leciały łzy.Jedna część ciebie chciała otworzyć drzwi i go przytulić ,a druga nie,przypominała ci o tym co wtedy przeżywałaś,ale wstałaś i otworzyłaś drzwi lecz jego już nie było.Na wycieraczce leżała bransoletka,którą Liam dostał od ciebie jako znak waszej przyjaźni.Wzięłaś ją do ręki i w tym czasie zobaczyłaś,że leży też tam list od niego.Nie chciałaś go przeczytać więc wzięłaś go do ręki i położyłaś go na szafce, która stała obok drzwi.Pobiegłaś do swojego pokoju usiadłaś na podłodze przy łóżku i patrzyłaś się na bransoletkę,którą Liam zostawił.Pod twoim łóżkiem było pudełko z twoją bransoletką,wyciągnęłaś je i otworzyłaś.Było tam mnóstwo zdjęć twoich z Liam`em jak się wygłupialiście i nie tylko.Nie mogłaś powstrzymać się od płaczu.Tęskniłaś za nim,ale też byłaś na niego zła.
-Po co on tu przyszedł po co!-krzyknęłaś sama do siebie
Wyjęłaś bransoletkę z pudełka.Na jego był zawieszka a na niej Best Frie,a na twojej nds Forever ,złączyłaś zawieszki
-Best Friends Forever- powiedziałaś.Popatrzyłaś się na zdjęcie z Liam`em, na którym cię przytulał.Przypomniałaś sobie o liście, który leżał obok bransoletki. Pobiegłaś po niego i wróciłaś do swojego pokoju. Usiadłaś i otworzyłaś list
"[t.i] tak bardzo za tobą tęskniłem.Nie mogłem do ciebie zadzwonić bo ktoś ukradł mój telefon,a tylko tam miałem zapisany twój numer.I nie miałem czasu żeby do ciebie przyjechać.Chociaż prosiłem Paul'a... Chce ci coś powiedzieć,ale wole to napisać więc...[t.i] kocham cię.Proszę nie gniewaj się na mnie.

                                                                                                                        Twój Liam'
Miałaś łzy w oczach. A jednak nie zapomniał o tobie, a nawet napisał ci, że cię kocha.Wzięłaś kopertę do ręki i zobaczyłaś, że jest tam coś napisane.

'Widzę,że nie chcesz mnie znać....to boli....i już daje ci spokój'
Nie chciałaś tego.Wstałaś i wybiegłaś z domu.Biegłaś do niego.Nie zwracasz uwagi na nic. Chciałaś tylko go zobaczyć i go przytulić.Gdy byłaś blisko jego domu zobaczyłaś go z jakąś blondynką.Stanęłaś.Wiedziałaś,że nie możesz do niego podejść.Chciałaś z  tamtąd uciec,gdy nagle ktoś złapał cię za rękę.Odwróciłaś się i zobaczyłaś Niall'a.On cię przytulił i pytał się co tam u ciebie słychać.Ty tylko popatrzyłaś się na niego i powiedziałaś
-Niall przeproś go ode mnie....przepraszam
I pobiegłaś do domu.Poszłaś do kuchni.Wyciągnęłaś z szafki  jakiś alkohol i zaczęłaś go pić.Ktoś zadzwonił do drzwi poszłaś je otworzyć.To był twój chłopaka, ale ty zrozumiałaś,że nie jego kochasz tylko Liama. Dotknęłaś  jego twarzy swoją ręką i powiedziałaś
-Dziękuj ci za wszystko...ale[i] ja ja kocham innego,ale nie chce cię stracić-i pocałowałaś go w policzek
Porozmawiałaś z nim i on wyszedł.Ale ty dalej piłaś.Wyszłaś z domu z butelką w ręce i poszłaś pod dom Liama. Krzyczałaś żeby wyszedł,że go kochasz.Potłukłaś butelke.Wzięłaś do ręki kawałek szkła i docisnęłaś go do ręki.Zrobiło ci się słabo,gdy już miałaś upaść ktoś cię złapał.Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś Liama.
-Co ty robisz na litość boską- zobaczyłaś,że on płacze
Chciałaś coś powiedzieć,ale nie miałaś siły.Liam krzyczał,żeby ktoś mu pomógł.Dobiegł do niego Niall, gdy cię zobaczył po jego polikach spływały łzy.
-Kocham cię-powiedziałaś tak cicho,że prawie cię nie usłyszał
Zasnęłaś.Obudziłaś się w szpitalu.Zobaczyłaś,że siedzi przy tobie twoja mama,która wyjechała na 2 miesiące.Uśmiechnęłaś się.Popatrzyłaś czy nie ma gdzieś Liama.Nie było go.Pomyślałaś:no tak znów mnie zostawił.Na twojej twarzy pojawił się smutek i łza spłynęła ci po policzku.
-Kochana córeczko obudziłaś się,a tak strasznie się bałam
-Witaj mamo....był tu kto...-twoja mama ci przerwała i pokazała palcem na sofe.Leżał na niej Liam.
-Położył się bo był zmęczony.Kazałam mu iść do domu ale powiedział,że nie chce cię zostawić
Nie mogłaś w to uwierzyć.
-A jednak mnie kocha-powiedziałaś sama do siebie po cichu.Zobaczyłaś jak się budzi.Podszedł do ciebie i pocałował cię w policzek.
-To ja zostawię was samych-powiedziała twoja mama i wyszła. Chłopak usiadł przy tobie i złapał cię za rękę.
-Kochanie. Wybacz....to wszystko przeze mnie
-Cii Liam to nie przez ciebie.....zapomnijmy o tym okey
-Okey
-A teraz mnie pocałuj.
Liam pocałował cię.


***2 miesiące później***
Jesteś dziewczyną Liama. Bardzo go kochasz.Nigdy cię nie zostawił.Zawsze był przy tobie.

1 komentarz: