poniedziałek, 4 lutego 2013

Imagin z Harrym dla Julki.


Dziś ten dzień kończysz szkołę a raczej już skończyłaś  i jesteś wolnaa ! Właśnie lecisz do Londynu nie znasz jeszcze swojego współlokatora. Wiesz tylko że ma 18 lat i ma na imię Harry. Jesteś już na miejscu. Współlokatora nie ma w domu widzisz kartkę a na niej napis ” Przepraszam że nie mogę cię przywitać w moich skromnych progach ale miałem coś ważnego do załatwienia. :( Twój pokój jest trzeci od schodów :) ” Idziesz do pokoju nie jest on ani wieki ani mały. Widzisz że masz w nim wieżę (stereo). Od razu wkładasz płytę 1D. Puszczasz na maxa i zaczynasz się rozpakowywać.
H: Fanka ?
Ty: AAA CO ? O MÓJ BOŻE HARRY Z 1D??? CO TY TU ?? JAK TY TU CO TY TU ?
H: Spokojnie jestem współlokatorem emm widzę że mnie znasz i lubisz :D A jak ty masz na imię ?
ty : [t.i] Miło mi :)
H: Mi też :) To co oprowadze cię po domu i po Londynie ok ?
Ty: Emmm a możemy jutro jestem trochę zmęczona :)
H: Jasne to ja przygotuję kolację ;)
Ty: Spoko ;)
Położyłaś się na łóżku, a Harry poszedł do kuchni i zrobił pyszne spagetti :)
H: [T.I] !!
Ty: Już !! Mmmm jak pysznie pachnie .. :)
Kiedy zjedliście poszliście oglądać TV. Niestety ty już po 5 minutach zasnełaś oparta o Hazze :)
Rano budzisz się :
Ty: Co ja tu ??O MATKO HARRY PRZEPRASZAM ŻE ZASNEŁAM !
H: Nie no spoko :) Wybacz że nie przeniosłem cię do łóżka ale nie wiedziałem czy mogę :?
Ty: Spoko mm a co tak pachnie ? Znowu :P
H: Naleśniki :) Sorki ale są dla Nialla bo mu je obiecałem :/
Ty: Hehe spoko to ja idę sie ubrać.
Poszłaś do pokoju i kiedy stałaś w bieliźnie do pokoju wszedł Harry….. :)
H: Prze prze eeee .. Woww O.o
Ty: O.o Wyjdź proszę …. Harry ..?
* Patrzysz mu w oczy widzisz że Cię pragnie | Zbliża swoją twarz do twojej *
Ty: Wybacz nie mogę… *odsuwasz sie od Hazzy *
H: Co ?Wybacz .. ja ja już pójdę ..
Ty : Nie Harry ! Ty nie rozumiesz !
H: Rozumiem ! OK ROZUMIEM !!
* Ubierasz się *
Ty : Harry CZEKAJ !
H: COO ??
Ty: Jaaa nie chiałam bo …
H: … Bo jestem zboczony ochydny za wcześnie ?
Ty: Nie ! Ja ..
H: No właśnie !
Ty : Nie czekaj ! Opowiem ci ale usiądziemy gdzieś może w kawiarni ?
H: No okej ..
*W kawiarni*
Ty: Słuchaj mój były chłopak mnie zgwałcił i ja zaszłam w ciąże kiedy się dowiedział zerwał ze mną i do dziś policja go ściga przeprowadziłam się do Londynu bo boje się że mnie znajdzie moje dziecko oddałam do adopcji. Ja się BOJE ROZUMIESZ BOJE SIE ŻE KTOŚ MNIE SKRZYWDZI TAK JAK ON !! :(
H: Ja nie wiedziałam ….
Ty: To teraz już wiesz przepraszam muszę wyjść .. * Wybiegasz z kawiarni biegniesz w stronę parku a Harry za tobą *
H: [T.I] POCZEKAJ !
Harry nie mógł cię dogonić lecz sie nie poddawał zgubił cię .
*Oczami Harrego*
Nie widze jej muszę iść do domu może tam ją znajdę.
W tym samym czasie :
Siedzisz i płaczesz nagle ktoś uderzył cię i upadłaś.
Mineły 2 dni Harry wszędzie cię szukał na marne….
*Twoimi oczami*
ktoś mnie porwał a raczej mój były Kuba ….
 
Ty: Czego chcesz znowu chcesz rozwalić mi życie coo ? Znowu ?
K:Nie ! Chce tylko kasy a ty mi jesteś do tego potrzebna !
Ty: Ale jak ?
K: Bo ten twój chłoptaś zapłaci każdą cenę za ciebie !
Ty: Nie nie zrobisz tego !
K: To się zdziwisz !
*Rozmowa tel*
H:Hallo?
K: Witaj Harry mam twoją zgubę nic jej nie jest i nie będzie jeśli ..
H: CZEGO CHCESZ ?
K: Hahaha spokojnie tylko kasy ;)
H: KuR** załatwie ale nic jej nie rób !!!!!!
K; TYLKO BEZ POLICJI !! BO INACZEJ NIGDY JUŻ TEJ SZMATY NIE ZOBACZYSZ !
H: NIE OBRAŻAJ JEJ ! MASZ Z NIĄ DZIECKO OWOC MIŁOŚCI DWOJGA LUDZI I TY JĄ ŚMIESZ NAZYWAĆ SZMATĄ ? ONA NOSIŁA TWOJE TWOJE I TYLKO TWOJE DZIECKO POD PIERSIĄ … gdybym ja był na twoim miejscu cieszył bym się jak nikt …
Ty: Harry niee ! Nie dawaj mu niczego rozumiesz !! To debil i tak mnie nie wypuści !!
K: WYPUSZCZE !!! ALE CHCE KASE !
H: Jaa …. gdzie mam przywieść pieniądze i ile ..?
K: Tylko 20 tysięcy hmm  oo już wiem na ostatniej ławce w parku CZAKAMY !!
*Oczami Hazzy*
Powiedział gdzie i ile ale ale jakk ja ją odzyskam ..? Boje się .. chyba jeszcze jestem dzieckiem .. bo się  boje ale kto by się na moim miejscu nie bał ..

Harry pojechał na umówione miejsce …
H: HALLO ?
K: O już jesteś .. gdzie kasaa ?
H: Tuu proszę a gdzie [t.i] ?
K: Trzymaj tą szmatę …
Rzucił tobą jak zabawką byłaś nieprzytomna .
H: KUR** COŚ TY JEJ ZROBIŁ ?
K: Niccc zaraz sie obudzi :)
H; I z czego się cieszysz ?
Kuba nic nie powiedział uciekł ..
H: Tchórz wielki tchórz !!
H: [t.i] [t.i] ??
Ty: Harry ? :O O matko Harry !! Ale miałąm senn ale zaraz to nie był sen ..? Czy to ty ZGWAŁCIŁEŚ MNIE !!??
H; coo ? Nie To ten dupek ! Zaraz on cię zgwałcił ?
Ty: Takk o matko a jeżeli ja znowu będę w ciąży i ty mu zapłaciłeś ?
H: Nooo  nie do końca zwiewamy zanim sie zorjentuje że ma w worku banany xdd
Ty: Harry :P Cały harry :)
* W domu*
H: Maszz ..
Ty: Co to  oo oo .. HARRY  !! NOSZ KUR** MIAŁEŚ MNIE WSPIERAĆ ALE NIE TAK !!
H: Lepiej się upewnij ..
Ty : CZY JESTEM W CIĄŻY ? A tak z ciekawości z kąt to masz ..?
H: Jaa ymm no przeciesz nie bawiłem się z chłopakami w wyzwania i Lou nie kazał mi kupić testu ciążowego ..phh to by było głupie !
Ty: Ahaaa aaaaa Ok no to zaraz wraacaaam .. :/

H: I co ?
Ty: Noo niestety … NIE JESTEM W CIĄŻY !!!!!!!
H: Uff !! Ej a może to był sen może ci się śniło że ktoś cię gwałcii ?
Ty: Chyba tak .. :) Dziękuję Harry :)
H: Zaa co ?
Ty: Za to że jesteś :) *przytulasz się do chłopaka*
H: EEEee proszę :D
Następny dzień :)
H; [t.i] !! [t.i] !!
Ty : Cooooo ooooooo ?
H: Zobacz o czym mówią w TV !
Ty: HAHAHAHA OMG Harry zrobiłeś tooooooo ? Nie bałeś sie ?
H: Nieee :D Po tym jak ON uciekł złapała go policja ale szczerze POSIKAŁEM GACIE ! :o
TY; HAHAHAHA Dziękuję !!!!!!
Zaczełaś namiętnie całować Hazze i nie tylko na tym się skończyło …. tylko na małżeństwie ! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz